Close

23 maja 2017

Technologie w edukacji

Jak uczyć dzieci programowania? Przed tym pytaniem i trudnym wyzwaniem staje polska szkoła i nauczyciele. Nowa podstawa programowa wprowadza nauczanie programowania począwszy od klasy pierwszej. Jak zmierzyć się z tym zadaniem? Jaki podręcznik, jakie narzędzia będą w tym pomocne? Jak połączyć stare z nowym? Na te pytania próbowaliśmy odpowiedzieć na konferencji „Sztuka uczenia – My i nasz elementarz” w Poznaniu.

Żyjemy w świecie  intensywnych zmian, który stawia przed nami nowe wyzwania. Dzięki budzikom w telefonach wstajemy codziennie rano, planujemy dzień, nie zapomnimy o ważnych sprawach, bo telefon za nas pamięta i nam przypomni. Nie nosimy już powszechnie zegarków jak kiedyś, bo to urządzenia jednofunkcyjne. Dzięki przyjaznym aplikacjom dowiemy się kiedy przyjedzie tramwaj czy autobus, gdzie jest najbliższa apteka, a nawet czy w danym sklepie jest interesujący nas produkt. W pracy kontaktujemy się za pomocą poczty elektronicznej i najróżniejszych komunikatorów. Stopnie stawiamy w dziennikach elektronicznych, za ich pomocą mamy też łatwy kontakt z rodzicami. Technologia jest wszędzie. Dzięki niej możemy zamówić jedzenie z dostawą w określone miejsce i o określonym czasie, ustawić piekarnik, pralkę, zmywarkę na dogodną godzinę i opcję pracy, a o wieczornej rozrywce przypomni nam telewizor. Dla naszych dzieci technologia jest już naturalną częścią życia. Skoro nie możemy ich przed nią bronić, to uczmy je jak mogą ją wykorzystywać, by je rozwijała, zamiast uzależniać. Musimy pamiętać, że sama nauka programowania ma być środkiem do celu, a nie samym celem.

Ze wszystkimi urządzeniami komunikujemy się za pomocą specyficznego języka kodowania. Jego powszechność rośnie z dnia na dzień, a wkrótce jego znajomość będzie tak potrzebna jak znajomość języka obcego. Umiejętność programowania, logicznego i strategicznego myślenia, rozwiązywania problemów rozwija też dziecięcą kreatywność.

Dobrze wykorzystana technologia może doskonale wspierać edukację, także na poziomie podręcznika, trzeba tylko stworzyć odpowiednie narzędzia. Technologia rozszerzonej rzeczywistości może być nie tylko gadżetem wykorzystywanym do rozrywki, ale może tak samo świetnie wspierać edukację, choćby w rozumieniu wielu zjawisk i pojęć. Jak prosta w obsłudze aplikacja może ułatwić i uprzyjemnić nauczanie? O tym na naszej konferencji opowiadał Jakub Widerak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.